W meczu 24. kolejki I ligi drużyna Nieciecza podejmowała wczoraj na Stadionie Sportowym Bruk-Bet Termalica ekipę Resovii Rzeszów. Mimo obiecującego prowadzenia na przerwę, gospodarze ostatecznie ulegli rywalom 1-4, w wyniku czego goście z Rzeszowa odnieśli pewne zwycięstwo. Spotkanie miało miejsce dwa dni temu o godzinie 11:40, stąd relacja z tej konfrontacji.
Mecz pomiędzy drużynami: Nieciecza vs. Resovia Rzeszów
Wynik końcowy: 1-4
Wynik do przerwy: 1-0
Data i godzina meczu: 2024-03-16 11:40
Liga: I Liga
Kolejka: 24
Miejsce rozgrywki: Stadion Sportowy Bruk-Bet Termalica
Sędzia Główny: J. Małyszek
Bramki:
T. Zaviiskyi 42' (1-0) z asystą
E. Muratović 56' (1-1)
B. Wasiluk 61' (1-2)
A. Łyszczarz 65' (1-3)
R. Mikulec 89' (1-4)
Żółte kartki Gospodarze:
D. Hilbrycht 14'
Żółte kartki Goście:
R. Mikulec 51'
E. Muratovic 58'
Czerwone kartki Gospodarze:
W. Biedrzycki 6'
M. Ambrosiewicz 14'
Czerwone kartki Goście:
Sprawozdanie z meczu:
Na Stadionie Sportowym Bruk-Bet Termalica odbyło się starcie pomiędzy Niecieczą a Resovią Rzeszów, które przyciągnęło uwagę tysięcy kibiców z całej okolicy. Początek meczu był burzliwy, gdyż już w 6. minucie dwaj zawodnicy gospodarzy, Biedrzycki i Ambrosiewicz, zobaczyli czerwone kartki, pozostawiając swoją drużynę w osłabieniu.
Mimo licznych utrudnień, to Nieciecza zdołała objąć prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Zaviiskyi, który wykorzystał sytuację podbramkową w 42. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1-0 dla gospodarzy, jednak po przerwie sytuacja diametralnie się zmieniła.
Druga połowa okazała się być prawdziwym widowiskiem. Resovia Rzeszów z impetem ruszyła do ataku, a efektem tego był gol Muratovića w 56. minucie, wyrównujący wynik. Goście nie zamierzali się zatrzymywać i kolejne bramki Wasiluka i Łyszczarza w 61. i 65. minucie pozwoliły im objąć prowadzenie 3-1.
Mimo starań Niecieczy, to Resovia kontrolowała grę, a kolejny gol Mikulca w 89. minucie przypieczętował zwycięstwo gości. Ostateczny wynik to 1-4 dla drużyny z Rzeszowa.
Emocje sięgały zenitu, a kibice mogli podziwiać widowisko pełne niespodzianek i zwrotów akcji. Po meczu obie drużyny mają już przed sobą kolejne wyzwania, a kibice z pewnością będą czekać z niecierpliwością na dalsze zmagania ligowe.